sobota, 30 czerwca 2018

bezklatek

jesuu, czegoś się boję, choć niedokładnie, nie bardzo wiem czego, oprócz tego że siebie bo to fakt niezaprzeczalny iż zaufania do siebie za grosz. przysnęłam na chwilę, po czym obudziłam się z poczuciem nieokreślonego zagrożenia, chociaż zakładam że w jakiś sposób związanego z tym co egzystencjalne, ponadczasowe w sensie ogólnym/uniwersalnym lub jednostkowym/indywidualnym, moim. by zagłuszyć owy lęk, nie do końca świadomie, w półśnie jakby zrobiłam coś co lęk ... taaak, zagłusza i/lub główną przyczyną lęku jest. no i wyrzuty sumienia. wstyd połączony z wyrzutami sumienia. lęk, wstyd i wyrzuty sumienia. nie wiem co jest przyczyną a co skutkiem - jeśli cokolwiek czymkolwiek, a nie wszystko bezpodstawne, ot tak po prostu moje.

mam dosyć "błędów" i chyba to zostawię, mam ochotę zostawić za sobą już. i ja wiem, że powinnam odpuścić i jak śmieszne to zniewolenie, jakże tragiczne, tragikomiczne i jak bardzo mi się po prostu już nie chce, jak bardzo się tym męczę i wręcz nudzę już. 

piątek, 29 czerwca 2018

post

jeszcze kilka lat temu bolałoby zapewne, choć to mało powiedziane bo (...) pamiętaj kim byłaś, kim się stworzyć próbowałaś i jak bardzo z tym swoim EGO, z tym idealnym JA, z tymże no.. pamiętasz? jakże daleka od ideału i jakże bliska siebie. to już jakiś postęp to jest kroczek. ha! kimkolwiek już prawie

środa, 27 czerwca 2018

ślad

coś jakby fascynacja lecz to tylko teatrzyk, dziecięce przedstawienie dziewczynki z zapałkami. nawet pytałam kiedyś, choć zupełnie/choć troszkę (?) inny to schemat, w istocie niezmienny - poszukiwaniem tego samego jest. niezmienne są potrzeby, motywacja niezmienna, niezmienny jest CEL i sposoby realizacji, tzn osiągnięcia (zaspokojenia?) czy tam "dążenia do" ... też mi odkrycie, a jednak wbrew pozorom postępy widzę, choć to lata przecież, nie jesteś już dzieckiem, POWSTAŃ Z ...

wtorek, 26 czerwca 2018

poniedziałek, 25 czerwca 2018

pl

w domu, jeszcze przed chwilą, choć obiecując sobie już nie, podpowiadając, zmierzając do tego co (...) obserwowałam ich i sądzę, że bez nich byłabym jedną z nich, gdybym sobie pozwoliła i gdybym nie obawiała się że (no i blok). widzę przed sobą przyszłość. 

niedziela, 24 czerwca 2018

osobie

mało znam ludzi tak
a każdy z nich ze znikomą
także niewinni w istocie
niezbyt grzeszni nieświadomi
niecelowo i nie z premedytacją
choć zamierzone to
niezbyt współczując
(bo i) nie przewidując

kryzys zażegnany chciałoby się powiedzieć, choć nie do końca jednak, bowiem nie zażegnany a zagłuszony bardziej; pod kontrolą emocje, tj. głowa i jej dzieci, coś jak (...) też mi skojarzenie !!! czy tam kaftan, lobo; czemu ty to robisz sobie? tak sobie. najgłupsze z możliwych; no ale nie chce mi się męczyć ograniczeniami, nieustanną kontrolą i sobą przede wszystkim, odpoczywam więc. tak, ja wiem, że to droga do (!) i wycofam się, przysięgam, i innymi drogami i do innych piekieł, być może.

 

czwartek, 21 czerwca 2018

nadzieja

RAJ
widzę
coraz dalej
za górami
za lasami
nad wodą
czystą
wódą
też
ależ 
sprzeczność
nie do
pogodzenia
do widzenia 

piątek, 15 czerwca 2018

bk

ojojoj, jakże się uwolniłaś

ojojoj, ileż pokazałaś

ojojoj, ileż przedstawiłaś

i ileż odkryłaś


co jest postępem zapewne jakkolwiek i z której strony by na to nie patrzeć - mam to wszystko głęboko w ... jakiś tam postęp u w pewnym stopniu mam, bo nie do końca jednak. poza tym zepsułam alta. denerwujące to. miało być o tym no no, bo w sumie nie wiem czy o tym akurat, czy słusznie, niesłusznie raczej. to nie moje miejsce, choć do każdego dojść muszę by stało się MOJE.


piątek, 1 czerwca 2018

co moje

jeśli w ogóle cokolwiek trwałe; jeśli pozostanie po mnie i/lub we mnie, wraz ze mną odejdzie, wraz ze mną powróci; jeśli w ogóle cokolwiek moje - cokolwiek posiadam, zdobędę, zdobyłam lub zdobyć mogę; cokolwiek otrzymałam, dostanę, wygram i stracić mogę; jeśli w ogóle cokolwiek mogę; jeśli w ogóle cokolwiek ze sobą ze świata tego zabiorę; jeśli cokolwiek ma prawdziwą wartość, znaczenie w światach poza światem który znam, a z którego kiedyś odejdę jak też każdy odejść musi, to jest to, było, zawsze będzie tylko i wyłącznie (AŻ!) natury... no? no jakiej? co było i co będzie dalej?

51021010