piątek, 1 czerwca 2018

co moje

jeśli w ogóle cokolwiek trwałe; jeśli pozostanie po mnie i/lub we mnie, wraz ze mną odejdzie, wraz ze mną powróci; jeśli w ogóle cokolwiek moje - cokolwiek posiadam, zdobędę, zdobyłam lub zdobyć mogę; cokolwiek otrzymałam, dostanę, wygram i stracić mogę; jeśli w ogóle cokolwiek mogę; jeśli w ogóle cokolwiek ze sobą ze świata tego zabiorę; jeśli cokolwiek ma prawdziwą wartość, znaczenie w światach poza światem który znam, a z którego kiedyś odejdę jak też każdy odejść musi, to jest to, było, zawsze będzie tylko i wyłącznie (AŻ!) natury... no? no jakiej? co było i co będzie dalej?

51021010

czwartek, 31 maja 2018

spotkanie

[z cyklu: p. nie zostało przedstawione]

(...) więc przytakuję: - przykro mi, że jest Ci przykro; no przecież będę, zobaczysz; no zobacz! ładnie, prawda? no uśmiechnij się! a gdzie tam! - to nic nie znaczy? - znaczy znaczy... spójrz jak już ciemno, jak już późno... - jaki jasny księżyc (...)

41029032

środa, 30 maja 2018

nieJA

TO NIE JESTEM PRAWDZIWA JA, TO TOŻSAMOŚĆ UZALEŻNIENIA - TOŻSAMOŚĆ SŁABOŚCI, CHOROBY; TOŻSAMOŚĆ SZTUCZNIE STWORZONA, WYKREOWANA BY (...) TO NIE MOJA TOŻSAMOŚĆ, TO NIEPRAWDZIWA JA. NIE ZNAJĄ MNIE. WSZYSCY. ONI. NIKT W ISTOCIE MNIE NIE ZNA - NIE ZNAM SIEBIE I JA. (odkryj siebie Martuś. poznaj siebie, ŻYJ)

wtorek, 29 maja 2018

poniedziałek, 28 maja 2018

lipiec

z jakiegoś powodu - właściwie to nie z powodu "jakiegoś" a z powodu konkretnego, mianowicie takiego, że jest to coś tak bardzo nieszczerego, tak cholernie sztucznego a jednocześnie mojego, tak bardzo osobistego wręcz intymnego - nie powinno być (to) przedstawione. qrwa, nie mogłabym być artystką, nienawidzę sprzedawać siebie; WSZYSTKO CO CENIONE WE MNIE przeze mnie TRACI dla mnie swoją WARTOŚĆ gdy zostaje SPRZEDANE, wzbudza moją NIENAWIŚĆ - tak, dokładnie NIENAWIŚĆ, bo to gra ego - przerost formy nad treścią, PROSTYTUCJA EMOCJONALNA (za R. ← zgadzam się w 100%) chciałam napisać PODDAJĘ SIĘ ale cHUJ, nie potrafię, NIE WIEM ...

5102

niedziela, 27 maja 2018

od czasu do czasu

od czasu do czasu, czasami, niezbyt często właściwie, a przecież gdyby tak się zastanowić, gdyby żyć w ciągłej świadomości czyli ciągłym poczuciu zagrożenia.. no właśnie. nielogiczne to. choć w sumie nie wiem co ma do tego logika. to jest, lub raczej by było, po prostu niezdrowe. nieustanna świadomość zagrożenia byłaby bardziej zagrażająca od samego zagrożenia - tak czy siak do śmierci zmierzasz od (...)

ale...
boli mnie to
czasami
przeraża
od czasu do czasu
głównie smuci (chyba)


PRZEPRASZAM CIĘ

wtorek, 22 maja 2018

cd.

gdzie jesteś szczęśliwa?
gdzie czujesz się wolna?
pamiętasz co Ci się zawsze kojarzyło z wolnością?
wiesz (pamiętasz) jakim dzieckiem chciałaś być?



siedziałam dziś tam wymiotując już prawie i widziałam kim byłam, widziałam noc, chłopców z piwem, psami, samochodami, gwiazdy. noc pachnie nocą piwem, pijanymi dziewczętami, napakowanymi chłopcami, grzechem. gwiazdka myślę, tym bardziej że była wtedy zima jak we wszystkich (?) wspomnieniach zimno i ciemno, i przypomniało mi się, tzn. pojawiło się uczucie, że samochód, że noc, że ludzie pod wpływem alkoholu i nocy grzesznicy i gwiazdy i zapach znajomy